Wyobraźmy sobie pasterza, który prowadzi na łąkę stado owiec. Musi mieć pewność, że gdy wróci wieczorem, w zagrodzie będzie tyle samo zwierząt, ile wyszło z niej rano. Zakładając, że nie umie liczyć, najłatwiej może to osiągnąć, wrzucając do woreczka po jednym kamyku, gdy owca wychodzi z zagrody. Kiedy wraca, po prostu wyrzuca po jednym kamyku z woreczka, wpuszczając do zagrody kolejne owce i na końcu wie, czy rachunek się zgadza. To jest pierwotny system liczenia. Słowo kalkulacja (które znaczy tyle, co częściej używane obliczanie) pochodzi od łacińskiego calculus czyli kamyk.
-- "Liczby pierwsze: w drodze do nieskończoności", Enrique Gracian, National Geographic